Palma sabałowa

In: Palma sabałowa On: Comment: 0 Hit: 305



Gdzie rośnie palma sabałowa?

    Naturalnym środowiskiem życia palmy sabałowej (Sabal palmetto) są południowe regiony Ameryki  Północnej oraz Ameryka Środkowa i Południowa. Nic dziwnego, że rdzenni mieszkańcy tych lądów, Indianie, jedząc owoce palmy, zauważyli jej korzystne działanie terapeutyczne.  Panowie dostrzegli poprawę funkcjonowania dolnych dróg moczowych i przypływ męskiej witalności. Panie – ulgę w dolegliwościach bólowych przed- i miesiączkowych. Nie wiadomo, czy wychwycili związek między jedzeniem owoców palmy sabałowej a gęstością włosów, wszak Indianie mają naturalnie bujne czupryny.

    Wydawałoby się, że wachlarz możliwości terapeutycznych tej rośliny jest dość rozbieżny. Otóż wręcz przeciwnie! Dzisiaj wiemy, że najważniejsza substancja czynna palmy sabałowej hamuje aktywność 5-α-reduktazy, enzymu kluczowego w przemianie testosteronu. Enzym ten przekształca bowiem testosteron do dihydrotestosteronu. Ten ostatni działa wszędzie tam, gdzie znajdzie dla siebie receptory. U panów jest to przede wszystkim gruczoł krokowy. U obu płci – mieszki włosowe i gruczoły łojowe. Dihydrotestosteron sprzyja przerostowi prostaty i związanym z tym konsekwencjom. Nasila także produkcję sebum i przyspiesza wypadanie włosów, skracając ich cykl rozwojowy i prowadząc do tzw. łysienia androgenowego.



Działanie

    Co więc się stanie, jeśli zablokujemy działanie 5-α-reduktazy u osób nadmiernie produkujących męskie androgeny? U panów zahamowany zostanie proces przerastania prostaty. U oby płci zmniejszy się wydzielanie sebum i zmniejszą się problemy łojotokowe. Dotyczy to zarówno trądziku młodzieńczego, jak i coraz powszechniejszego trądziku wieku dojrzałego. Nie od dziś wiadomo, że łojotok sprzyja także wypadaniu włosów. Palma sabałowa hamuje ten proces. Łysienie androgenowe u panów jest doskonale znane i opisane. Zaczyna się w okolicy skroniowej pogłębianiem zakoli. Później pojawia się powiększająca się tonsurka. Ta sama patogeneza łysienia dotyczy także pań w wieku pomenopauzalnym. Skąd te androgeny? Kobiece nadnercza produkują je w naturalny sposób, jednak 10-krotnie mniej niż nadnercza męskie. Po menopauzie zmniejsza się proporcja między estrogenem i progesteronem z jednej strony, a androgenami z drugiej. Stąd przerzedzanie się włosów na głowie, począwszy od powiększania się przedziałka, z jednoczesnym pojawianiem się ich tam, gdzie ich wcale nie chcemy (znienawidzony wąsik, niepożądane włoski na brodzie). W dużej części przypadków produkcja androgenów wcale nie wzrasta, zwiększa się natomiast wrażliwość na nie receptorów w mieszkach włosowych.

    Wiemy już, że palma sabałowa zmniejsza produkcję czynnika sprawczego – dihydrotestosteronu. Jeśli tak, to co dzieje się z nieprzetworzonym testosteronem? No właśnie – to zwiększenie jego poziomu pozwala panom na poczucie przypływu męskiej witalności. A jakie korzyści odnoszą panie? Naturalnie wytwarzany testosteron przekształcony zostanie przez aromatazę do estradiolu. Warto jeszcze dodać, że palma sabałowa zawiera fitoestrogeny, które niejako „z urzędu” przeciwdziałają negatywnym skutkom nadmiernej produkcji androgenów. Na pewno docenią to panie po menopauzie.                        

    Może pamiętacie, Kochani, że Astragalus reguluje gospodarkę hormonalną, wpływając korzystnie na metabolizm komórek gruczołów dokrewnych. Zwiększa także potencjał podziału komórek, co przyspiesza między innymi regenerację tkanek, a także wzrost włosów. Dlatego postanowiliśmy połączyć ekstrakty Astragalusa i palmy sabałowej, aby wzmocnić wzajemnie działania ich substancji aktywnych. W ten sposób udoskonaliliśmy skład produktu Astragalus Włosy i Paznokcie oraz powołaliśmy do życia Astagalus Men. Wreszcie coś tylko dla panów!



Polecane produkty:

Astragalus Włosy i paznokcieAstragalus Men

Comments

Leave your comment